
Reforma emerytalna rządu Pana Premiera Buzka zapoczątkowana w 1999 r., bez wątpienia ożywiła rynek kapitałowy i dała duży impuls do wzrostów na giełdzie przez ostatnie lata. Wycofanie części funduszy z OFE spowodowały jednak skutek, nie tylko dla samej giełdy, ale przede wszystkim dla uczestników funduszy i całego systemu emerytalnego.
Idea stworzenia dodatkowego filaru, który miał zasilać przyszłych emerytów, co do zasady nie powiodła się. Dziś zapowiadany jest zmierzch tej reformy i tego systemu gromadzenia środków na przyszłe emerytury. Premier Morawiecki zapowiedział zwrot środkom z funduszy obywatelom.
W roku 2019 stajemy oto w przededniu nowej formy oszczędzania na emeryturę, która zawiera się w skrócie, PPK–pracownicze plany kapitałowe.
Ustawa o pracowniczych planach kapitałowych weszła w życie już kilka miesięcy temu. Nakłada ona określone obowiązki przede wszystkim na pracodawców. Pracodawcy już rozpoczęli przygotowania i jeśli chcą być gotowi na jej wdrożenie w lipcu tego roku, muszą je dokładnie zintensyfikować. Jest to więc ostatni moment dla firm zatrudniających więcej niż 250 pracowników, bo to właśnie najwięksi pracodawcy w pierwszej kolejności mają obowiązek wdrożenia planów kapitałowych.
Pracodawcy będą musieli wykonać również ogromną pracę edukacją, by przekonać ludzi, że wprowadzane plany kapitałowe będą dla uczestników korzystne , a ich emerytury bezpieczne.
Tak więc wprowadzenie PPK związane jest z szeregiem obowiązków. Spoczywają one głównie na barkach pracodawców. To oni podejmują decyzje o wyborze instytucji finansowej, która będzie zarządzać pracowniczym planem kapitałowym, oraz w imieniu swoich pracowników zawrą z nią umowę. Tworzone przez pracodawców PPK obejmą wszystkie osoby zatrudnione. Oprócz pracowników w rozumieniu kodeksu pracy, skorzystają z niej również osoby, które pracują w oparciu o umowy zlecenia, umowy agencyjne, wykonuje pracę nakładczą, są członkami rad nadzorczych lub rolniczej spółdzielni.
Udział w PPK jest dobrowolny, więc będzie możliwa rezygnacja z członkostwa. Warto jednak pamiętać, że pracodawca nie może zniechęcać pracowników do przystąpienia do planu, a jest zobligowany do rzetelnego zaprezentowania jego walorów, oraz bezpośredniej korzyści pracownika.
Wiemy, bo takie sygnały do nas docierają, że w natłoku licznych obowiązków związanych z wprowadzeniem PPK pracodawcy odczuwają obawy. Największym wyzwaniem, jak się wydaje jest wzrost kosztów, jakie pracodawcy będą musieli ponieść z uwagi na obowiązkowe wpłaty. Zgodnie z ustawą, minimalna kwota jaka będzie musiała zasilać konto pracownika, to 1,5% jego wynagrodzenia. Opcjonalnie pracodawca będzie mógł dopłacić do danego pracownika do wysokości 2,5% jego wynagrodzenia.
Ale pieniądze to nie wszystko. Procedura i harmonogram wdrożenia planów kapitałowych są bardzo precyzyjnie określone. Rodzi to jasno zdefiniowane obowiązki pracodawcy, który w ściśle określonym czasie musi przeprowadzić cały proces przygotowania, porównania, konsultacji i wyboru instytucji finansowej, z którą zawrze umowy o zarządzanie i prowadzenie planów kapitałowych swoich pracowników.
Jak sobie z tym poradzić ?
Warto do zagadnienia podejść metodycznie. Mamy bowiem tutaj trzy obszar problemowe.
- po pierwsze – przygotowania organizacji do utworzenia PPK,
- po drugie – doprowadzenie do zawarcia umów
- po trzecie – wdrożenie i zarządzanie PPK w organizacji.
Przygotowanie organizacji do utworzenia PPK, koncentruje się na zebraniu niezbędnych informacji, określeniu terminów, przyjęcie procedur wdrożenia PPK, w tym między innymi podjęcie decyzji o formule i parametrach oczekiwanego planu kapitałowego. Przygotowanie wewnętrzne organizacji do wdrożenia polegać musi również na transparentnym wyłonieniu reprezentacji załogi, z którą przeprowadzone zostaną konsultacje, a także wyłonienia i przygotowania zespołu ds. wdrożenia i zarządzania PPK.
W praktyce zebranie niezbędnych informacji o instytucji finansowych, polegać powinno na zestawieniu porównawczym wszelkich niezbędnych, a jednocześnie dostępnych informacji o oferentach. I to nie tylko tych informacji podanych w pięknych folderach z uśmiechniętymi i sytymi emerytami, ale także tych, opartych o dane i informacje historyczne. Dlatego jeden z tych elementów – okres funkcjonowania na polskim rynku finansowym – może okazać się wiele mówiącym o wiarygodności i reputacji oferenta. Są też inne, jak choćby dotychczasowe wyniki na zarządzanych funduszach, zachowanie w czasie kryzysu lat 2010-2013, uczestnictwo w programie opcji walutowych, akwizycji obligacji śmieciowych itp. Oferenci – instytucje finansowe – nie są dziś anonimowi i precyzyjne zdefiniowanie ich deklaracji do realnych możliwości może zapewnić spokojny sen pracodawcy i każdego uczestnika PPK.
Za zarządzanie zebranymi oszczędnościami odpowiedzialna będzie instytucja finansowa, wybrana spośród:
- towarzystw funduszy inwestycyjnych(TFI)
- towarzystw ubezpieczeń na życie (TUŻ)
- powszechnych towarzystw emerytalnych (PTE)
- pracowniczych towarzystw emerytalnych (PrTE)
Każda z tych instytucji, aby zarządzać oszczędnościami uczestników PPK, będzie musiała posiadać co najmniej 3 letnie doświadczenie w zakresie zarządzania aktywami oraz kapitał własny nie mniejszy niż 25 mln zł.
Zarządzający planem kapitałowym będzie miał na celu pomnażanie zebranych środków, a za zarządzanie oszczędnościami uczestników będzie pobierać opłaty w wysokości nie większej niż 0,6% wartości aktywów netto, z czego 0,5% będzie stanowiła opłata stała, a 0,1% to opłata uzależniona od uzyskiwanych wyników. Warto więc w tym miejscu zauważyć, że z punktu widzenia uczestnika PPK, koszty zarządzania w porównaniu z innymi produktami inwestycyjnymi są niezwykle niskie. W wielu wypadkach kilkukrotnie niższe.
Zapewne każda z instytucji finansowych będzie miała swój cukierek. TUŻ zaproponują dodatkowy element ubezpieczenia na życie, fundusze podeprą się doskonałą aplikacją komunikacji z uczestnikami PPK, towarzystwa emerytalne pokażą może jeszcze inne dodatkowe korzyści, a wszystkie one zmieszczą się w koszcie opłaty za zarządzanie.
Te dodatkowe elementy trzeba jednak również wziąć pod uwagę i zestawić w analizie porównawczej.
Pozostaje jeszcze kwestia preferencji i rekomendacji jakie zgłaszane będą przez reprezentację pracowników, w tym związki zawodowe. Wiemy i mamy sygnały że potencjalni oferenci już dziś próbują na różne sposoby, choć nieoficjalnie docierać do reprezentacji załóg pracowniczych i związków zawodowych, chcąc tym sposobem zdobyć lepsze „pole position”. Dzieje się to nieoficjalnie i chyba niezgodnie z intencją ustawodawcy. Nie zmienia to faktu, że do stołu konsultacyjnego, reprezentacje te mogą przyjść z gotowymi rekomendacjami. Może to być istotne zarzewie konfliktów i nieporozumień już na wczesnym etapie dochodzenia do konsensusu. Wprawdzie ostateczna decyzja należy do pracodawcy, ale przecież chodzi o to, by taka decyzja miała akcept wszystkich zainteresowanych stron.
Proces wyłonienia i zaakceptowania instytucji finansowej, która ostatecznie poprowadzi PPK dla pracowników pracodawcy jest w swej złożoności, a także zdefiniowanych ramach czasowych, przedsięwzięciem o tyle trudnym, że nie należy do zwyczajowych czynności przedsiębiorstwa. Jest to jednostkowy proces, który jednak zaważy na powodzeniu PPK i w związku z tym, nakłada odpowiedzialność na pracodawcę za oczekiwany efekt.
Istotny więc będzie nie tylko właściwy wybór instytucji finansowej, ale również upewnienie się, że zarówno Umowa o zarządzanie PPK, jak również Umowa o prowadzenie PPK, są faktycznym spełnieniem optymalnych kryteriów i zawierane są w ustawowym terminie.
Dopilnowanie tych terminów, a więc upewnienie się że daty ich podpisania są możliwe do zrealizowania, mają bardzo istotne znaczenie z uwagi na odpowiedzialność zarządów jak i osób odpowiadających za wprowadzenie PPK w organizacji.
Odpowiedzialność za niedopełnienie obowiązku zawarcia umowy o zarządzanie PPK zdefiniowana w art.106 Ustawy mówi, że kto nie dopełnia obowiązku zawarcia umowy o zarządzanie PPK w terminie, podlega karze grzywny w wysokości do 1,5% funduszu wynagrodzeń u danego podmiotu zatrudniającego w roku obrotowym poprzedzającym popełnienie czynu zabronionego.
W tym miejscy warto zastanowić się, czy posiadane polisy odpowiedzialności menadżerów (tzw. D&O) dają ochronę przed taką sankcją, czy nie. Nasze stanowisko w oparciu o posiadaną wiedzę jest takie, że nie. Dlatego trzeba bezwzględnie brać to pod uwagę i odpowiednio zabezpieczyć się proceduralnie.
I wreszcie ten trzeci obszar. Co z wdrożeniem i zarządzaniem PPK?
Organizacja jako przedsiębiorstwo powołane do generowania zysku w swojej dyscyplinie, oprócz dotychczasowych obowiązków, musi przyjść na siebie nowe wynikające z PPK. Przy ocenie oferentów równie ważnym będzie zdefiniowanie zakresu wsparcia pracodawcy i pracownika w codziennym, „posprzedażowym” serwisie zarządzania planami kapitałowymi. Na ile fundusz zarządzający będzie w stanie dostarczyć instrumentarium do bezpośredniej komunikacji z uczestnikiem PPK, a także jakie relacje i obowiązki spoczną po stronie pracodawcy.
W tym zakresie oferenci posiadają już, co do zasady sprawdzone i przez wiele lat obsługiwane systemy. Warto się im dokładnie przyjrzeć i uwzględnić w zawieranych umowach o zarządzanie.
Nie bez znaczenia będzie to, czy zarządzający PPK prowadzi cały proces w ramach własnych struktur, czy zmuszony będzie z racji małych zasobów własnych do przekazania części zadań i obowiązków, wyspecjalizowanym instytucjom i tym samym delegować cześć odpowiedzialności na podmioty zewnętrzne.
Zaprezentowane powyżej, niektóre tylko z zagadnień związanych z przygotowaniem organizacji do utworzenia PPK można, a być może powinno się poprowadzić we współpracy z niezależnym doradcą w tym zakresie.
Czy broker ubezpieczeniowy może być takim doradcą?
Brokerzy ubezpieczeniowi są obecni w życiu gospodarczym organizacji, które będą wdrażać PPK. Jako ich stali doradcy uczestniczą we wszystkich aspektach oceny ryzyka, analizy potrzeb klienta, negocjowania i porównania ofert do rekomendacji włącznie. Uczestniczą w zarządzaniu ryzykiem nie tylko majątkowym, ale także programami grupowego ubezpieczenia na życie pracowników. Co do zasady te ostatnie, są bardzo zbliżone do PPK, przynajmniej w tej części, która dotyczy analizy rynku, porównania ofert i wystawienia rekomendacji, na bazie między innymi takich kryteriów jak przedstawione powyżej. Wielu z nas wdrażało pracowicie plany emerytalne, grupowe ubezpieczenia na życie z funduszami kapitałowymi, ma stały kontakt z klientami, więc rola brokera ubezpieczeniowego w komunikacji z oferentami a także komunikacji (mediacja) pracodawcy z pracownikami, promocji, oraz szkolenia pracowników, mogę okazać się naprawdę przydatne.
Broker ubezpieczeniowy jest dystrybutorem ubezpieczeń, doradcą i reprezentantem klienta w jego dążeniu do przeniesienia części ryzyka prowadzonej działalności na zewnętrznego asekuratora, a przecież serwis dotyczący PPK, nie jest dystrybucją ubezpieczeń.
Jednak w tym kontekście, w którym Broker działa na zlecenie klienta, nie ma wątpliwości, że Broker może wspierać swojego klienta w wykonaniu obowiązków, związanych z przygotowaniem i wdrożeniem PPK. Nie wystarczy zatem legitymowanie się przez Brokera typowym pełnomocnictwem do czynności brokerskich. Dla celów PPK powinien on posiadać dedykowane pełnomocnictwo do czynności związanych z zakresem wsparcia przy przygotowaniu organizacji do utworzenia PPK, doprowadzenia do zawarcia umów i wdrożenia PPK w organizacji.
Krzysztof Mleczak
EXITO BROKER Sp. z o.o.